Wrocławianka, teraz w Irlandii. Często w Pl. i na Kanarach. Nie szukam sponsora, a kogoś uczciwego, szczerego. Samodzielna finansowo. Mogę zmienić wszystko, jeśli ktoś będzie tego wart. Nawet kraj zamieszkania. Podróżująca, lubiąca ciepło i bliskość. Z wolnym sercem chętnie kogoś pokocham. Troszkę wolnych dni w tygodniu, lubiąca latać samolotami, tak na 3-5 dni gdzieś, bez problemu. Lubię city break, taki szybki wypad gdzieś. No i ciepłe miejsca, właśnie mam już plan.
Kogoś przyzwoitego, uczciwego, sympatycznego. Nie mruka ani tetryka. Żeby potrafił coś więcej niż gasić swiatło. Nie musi być podróżnikiem, ale by był ciekawy świata. Tak budżetowo, nic nadzwyczajnego. Poczucie humoru bardzo wskazane. Alkoholizm i agresja - sio.
Sauna fińska, podróże, spacery plażą, kawa, może i deser. Marzy mi się dłubanie w ogródku, którego już nie mam. Gotowanie, pieczenie, grillowanie. Ciekawa świata. Zaznaczyłam, że alkohol okazyjnie. Ale może lekki drink 2 x w roku, a nie co weekend.
